Pechowy piątek 13?
Piątek 13, pobudka 6:30. Niech filmik wyjaśni co się działo.
Gdzie tu pech? Nie udało nam się zgubić grupy tak, żeby tam zostać…
Kilka ciekawostek o miejscu, gdzie się wybraliśmy:
- To nie są efekty specjalne. Ta woda i piasek na serio tak wyglądają.
- Miejsce nazywa się wyspy Whitsunday i jest archipelagiem na Morzu Koralowym składającym się z 74 rajskich wysp. Pomiędzy wyspami można oglądać przepiękną część Wielkiej Rafy Koralowej.
- Około 10 000 lat temu cały archipelag był stałym lądem połączonym z kontynentem. Tereny te były zamieszkiwane przez aborygeńskie plemię Ngaro.
- Piasek na wyspie to najczystsza na świecie krzemionka, która nie nagrzewa się pod wpływem działania słońca w związku z czym nie parzy w stopy.
- Archipelag jest prawnie chronionym Parkiem Narodowym. W związku z tym wynoszenie jakichkolwiek elementów parku (w tym piasku i muszelek) wiąże się z koniecznością zapłacenia wysokiej kary. Według lokalnych przewodników, tylko raz został zrobiony wyjątek od tej reguły, gdy NASA wywiozło kilka ton piasku w celu wykonania soczewek do teleskopu Hubble’a. Niestety NASA nie potwierdza tego faktu.
- Piasek jest wielką zagadką, ponieważ na okolicznych wyspach nie występuje ten minerał. Prawdopodobnie, został on przyniesiony tutaj przez prądy morskie (oceanowe) z jakiegoś innego miejsca. Co ciekawe, nie jest on wypłukiwany z tych rejonów przez te same prądy, ale też nie zwiększa się jego ilość. Jest po prostu stała od wielu lat. Nie zmienia się również linia brzegowa w wyniku przenoszenia piasku przez prądy. Ilość krzemionki jest taka sama, a zmienia się jedynie poziom morza wraz z pływami.
- Plaża do której dotarliśmy nazywa się szampańską plażą. Skąd taka nazwa? Podczas chodzenia po dnie, spomiędzy zapadającego się piasku wydobywają się maleńkie pęcherzyki powietrza co przypomina bąbelki uwalniające się z szampana. Niestety w ramach dodatkowej atrakcji nie podawali nam tego trunku. A mogliby.
Pozdrawiamy ciepło,
M&M
« Fakt #5
5 komentarzy on "Pechowy piątek 13?"
// Prądy oceaniczne – musiałam XD //
Kochani, hasztag zazdrość! To miejsce wygląda jak raj! 😀 Można się tam dostać tylko w ramach „grupowej wizyty”? Powiedzcie coś więcej. Bo jeśli chodzi o atrakcje, to filmik wyczerpał temat 😀 Bosko!
Nie, można się tam dostać również własną łódką. Ale tylko drogą wodną 😊 Na początku chcieliśmy wybrać się tam sami wynajętą łódką ale niestety nie znaleźliśmy ekipy do tego, a samemu wychodziło dużo drożej.
Wniosek? Czas kupić łódź 😀
Hehe. Doszliśmy do tego samego wniosku 😁
Cudnie.U nas katar,kaszel i szare dni.Bawcie sie i korzystajcie ze słońca.